Proszek do pieczenia — korzyści zdrowotne. 16. Na zgagę. Proszek do pieczenia szybko przynosi ulgę osobom cierpiącym na zgagę, ponieważ neutralizuje kwas solny w żołądku. Proszek do pieczenia na zgagę przygotowuje się bardzo łatwo. Wystarczy w szklance wody rozpuścić łyżeczkę proszku do pieczenia i wypić, gdy pojawią się
Aptus Aptobalance – proszek – synbiotyk (probiotyki + prebiotyki) 41 złotych za 180g. Dawkowanie to około 3g dziennie przez tydzień do wymieszania z karmą. Dolvit Probiotic – probiotyk dla psa w tabletkach, kosztuje około 21 pln za 60 tabletek. Dawkowanie: 1/2 tabletki dziennie. psy ras dużych (16-30kg) 5ml.
Zapobieganie sytuacji, w której pies może zjeść chusteczkę. Aby zapobiec sytuacjom, gdy pies zjadł chusteczkę, warto zapewnić zwierzakowi zajęcie, które odciągnie jego uwagę od chusteczek i innych niepożądanych obiektów. Bezpieczne zabawki, smakołyki, a także odpowiednia edukacja i socjalizacja psa mogą być tutaj nieocenione.
3 Proszek do pieczenia do prania i jako wybielacz. Proszek do pieczenia dodany do prania działa jak wybielacz. Świetnie poradzi sobie z zżółkniętymi firankami, zszarzałymi ubraniami czy zabrudzonymi skarpetkami. Wystarczy wsypać 1-2 opakowania do komory z proszkiem do prania i gotowe! 4 Proszek do pieczenia na fugi. Proszek do pieczenia
Na chwilę spuścili malucha z oczu, a ten zjadł proszek do prania. Rodzice natychmiast wsiedli w auto i pognali do szpitala. Drogę torowali im policjanci. Dramatyczny wyścig z czasem rozgrywał się wczoraj na ulicach Wrocławia. To nie jest odosobniony przypadek… Częściej dzieci jednak sięgają po kapsułki do prania. – Do funkcjonariuszy patrolujących ulice Wrocławia podjechał
Co powinienem zrobić, jeśli mój pies zjadł kość z indyka? Możesz zauważyć kości w stolcu, jeśli nie zostały całkowicie strawione. Zadzwoń lub odwiedź swojego weterynarza od razu, jeśli Twój pies ma którykolwiek z tych objawów: trudności w oddawaniu stolca, czarne lub krwawe stolce, wymioty, utrata apetytu, biegunka, letarg, ból brzucha, niepokój lub nieprawidłowe zachowanie.
. Dramatyczne chwile przeżył ojciec rocznego chłopca, który przy ulicy Żmigrodzkiej ratował życie swojego dziecka. Trąbił i mrugał światłami na policjantów, by ci pomogli mu dowieźć jak najszybciej dziecko do szpitala. Do zdarzenia doszło na ulicy Żmigrodzkiej we Wrocławiu. Policjanci z Komisariatu Policji Wrocław Psie Pole patrolowali właśnie rejon ulicy Żmigrodzkiej, gdy zbliżył się do nich kierujący pojazdem osobowym i wyraźnie sygnalizował, że coś jest nie w porządku. Kierowca trąbił i mrugał światłami, po chwili wyprzedził też policjantów. Wyraźnie sugerował im, że coś się stało. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali radiowóz i podbiegli do kierującego. Zaniepokojony mężczyzna oświadczył, że jedzie do szpitala ze swoim rocznym dzieckiem. Syn miał mieć kontakt ze środkami chemicznymi i wymaga pilnej pomocy lekarskiej. Ulice były zatłoczone, a rodzice musieli z dzieckiem, jak najszybciej, dotrzeć do Szpitala na ul. Koszarowej, gdzie dyżurowali lekarze szybko wyjaśnili ojcu zasady pilotażu oraz jak będzie wyglądał przejazd do szpitala i natychmiast włączyli policyjną syrenę. Ruszyli w drogę, a rodzice z potrzebującym pomocy dzieckiem, jechali tuż za nimi. Przejazd był bezpieczny, a co ważniejsze – sprawny. Dzięki takiemu, znacznie udało się przyśpieszyć udzielenie pomocy medycznej chłopczykowi, który trafił pod opiekę wskazuje na to, że zdarzenie było niefortunnym zbiegiem okoliczności. Jak się okazało, dziecko chwilę przebywało w łazience i tam zjadło porcję proszku do prania. Rodzice od razu zareagowali na to na uwadze to i inne tego typu zdarzenia policjanci przypominają, aby wszelkie środki chemiczne przechowywać poza zasięgiem dzieci. Maluchy bardzo intensywnie eksplorują znajdującą się w domu przestrzeń i są zainteresowane wszystkim co nowe. Niestety wiąże się to również z tym, że dziecko chce spróbować, jak smakują różne przedmioty i substancje. Tu potwierdza się stara prawda, że przy małym dziecku, trzeba mieć oczy dookoła Komenda Miejska Policji we WrocławiuZOBACZ TEŻ:Trwają kontrole escape roomów we Wrocławiu. Gdzie jest bezpiecznie?
#1 Tłusta plama zejdzie zawsze jeśli posypie się ją pudrem/talkiem dla dzieci i odłoży na 3h, puder strzepać, ciuch wyprać. Prasowanie ciuchów lnianych - lekko spryskać wodą, zawinąć w torebkę foliową i wsadzić na 30 minut do lodówki, wyjąć - prasować. Prasowanie naklejek na ciuchach - na lewej stronie, nic się do żelazka nie przyczepia, choć ja po prostu omijam, bo jakaś leniwa jestem z tym przewracaniem Białe pranie - do proszku wsypywanego do pralki zetrzeć na tarce troszkę szarego mydła (powiedzmy pół garści), białe zdecydowanie dłużej jest białe. To samo do firanek. Ostatnio sprawdziłam też proszek do pieczenia i działa jeszcze lepiej. Do proszku do prania dodać torebkę proszku do pieczenia. Bazylia - cudowne zioło, które w doniczce będzie odrastać w nieskończoność (o ile będzie podlewane) gdy we właściwy sposób będziemy odrywać. A mianowicie odrywamy same listki. Nóż wek. Pranie dywanów - vanish kawałek starej firanki (zamiast szmaty zwykłej) i trzeć, schodzi wszystko. I w sumie nie wiem co jest w tej firance, że to tak schodzi. reklama #2 Osad z mydła w kabinie prysznicowej spryskać całość octem, dla lepszego efektu powtarzałam oprysk, żeby nie wyschło. Po godzinie przetarłam spłukałam i już. Kamień na grzałace od parowaru-też namoczone octem na conajmniej godzinkę(choć ja zostawiałam po prostu na noc) rano tylko wylać i umyć, żeby nie było zapachu. Zalać do kibelka butelkę octu na noc, rano kibelek będzie czyściutki! Pralka-puścić pranie na 90 stopni z dodatkiem octu. Powtarzać raz na 2-3 miesiące. U mnie zawsze są 2-3 butelki octu na stanie. Sprawdza się naprawdę do wielu rzeczy i nie jest tak żrący i toksyczny jak inne środki. Minus taki, że po prostu dłużej trzeba poczekać w niektórych przypadkach. Mikrofala-do szklanki z wodą wcisnać sok z cytryny i nastawić do zagotowania i jeszcze chwile, żeby parowało. Wystarczy miękka szmatka i każdy brud odejdzie jak w reklamach. Kasieq Gość #3 Zamiast proszku do pieczenia do białego prania świetnie sprawdza się soda #4 Na tłustą plamę też świetnie działa płyn do naczyń. Też trzeba na jakiś czas pozostawić. Usuwa nawet stare plamy. aniaslu Administratorka czyli ja tu rządzę ;) #5 Moje ulubione, bo przydatne tutaj #6 Klej introligatorski (często stosowany w przedszkolu - biały) łatwo usunąć na mokro żelazkiem. Po prostu wyparowuje, a resztę też na mokro zeskrobać paznokciem. Gdy coś się wyleje na dywan to szybko trzeba posypać dużą ilością soli, która wchłonie płyn. Ostatnia edycja: 11 Lipiec 2012 #7 Na "odparzony" stolik badź ławę od goracego kubka czy talerza polecam przez szarą gazetę położoną na stole przeprasować goracym żelazkiem (nie za długo) i odparzenie znika bez śladu - sama testowałam :-) takim samym sposobem ponoć schodzi plama od wosku na ubraniach z tym że gazetę przełożyć z obu stron ubrania :-) i grubszą warstwę #8 Sodą ,boraksem i octem można sprzątnąć cały dom. Polecam wypróbować te środki zamiast popularnych środków chemicznych. Woda z octem jest też świetna do płukania włosów ,mycia lodówki, przywracania kolorów dywanom czy mycia fug ... Boraks pięknie wybiela i długo utrzymuje biel. Jeśli nie mamy sody w domu to użyjmy w zamian proszku do pieczenia. Krew najlepiej schodzi pod zimną wodą. Białe rzeczy ,które zzółkły najlepiej zalać na noc zsiadłym mlekiem ,a potem normalnie wyprać. #9 Na wkład od długopisu spirytus salicylowy reklama #10 Usuwanie kurzajek: odkroić skórkę z cytryny (z gruba warstwą tego białego), pokroić w kosteczkę, wrzucić do słoiczka, zalać octem. Taki kawałek cytryny przykładamy do kurzajki i mocujemy plastrem - na noc. Zmieniać tyle razy, aż "korzeń" kurzajki zrobi się czarny, w końcu wypadnie (można mu próbować pomóc w tym) i cała kurzajka odpadnie. Kuracja może być długa, męcząca, ale stosowana systematycznie działa, a kurzajki nie odrastają więcej.
Po co nam domowej roboty proszek do prania? Fosforany, polietylenoglikol, nonylofelon, ABS, LAS – wszystkie te składniki mogą wywoływać alergie i podrażnienia, a znajdziemy je w wielu tradycyjnych proszkach do prania. Do tego dochodzą chemiczne spieniacze typu SLS i SLES, powstałe na bazie ropy naftowej, sztuczne zapachy i wybielacze (dokładny opis składników popularnych proszków do prania). Z łatwością można ich uniknąć, przygotowując proszek do prania w domu. Wbrew pozorom nie jest to trudne, przynosi natomiast sporo satysfakcji (również dla domowego budżetu). Produkując domowy proszek do prania oszczędzamy pieniądze, ale również środowisko, nie przyczyniając się do zanieczyszczenia wód i gruntów. Brzmi przekonująco? Wypróbuj kilka poniższych przepisów, by przekonać się, jak efektywne może być pranie w proszku własnej roboty. Uwaga! Reklama do czytania Jak zrozumieć małe dziecko Poradnik pomagający w codziennej opiece Twojego dziecka Co będzie potrzebne? Jest kilka składników, bez których nie da się obejść przyrządzając domowy proszek do prania. Większość z nich znajdziemy w sklepach internetowych z ekologiczną chemią gospodarczą. Poniżej opisujemy ich właściwości: Boraks – doskonały środek czyszczący o bardzo uniwersalnym zastosowaniu. Ma właściwości antyseptyczne, przeciwgrzybiczne i przeciwwirusowe. Jednocześnie charakteryzuje się łagodnymi właściwościami antybakteryjnymi (Przeczytaj więcej: Boraks).Płatki mydlane – te wolne od fosforanów, detergentów czy innych dodatków chemicznych. Polecamy szczególnie mydło marsylskie, które zawiera minimum 72 proc. olejów roślinnych (np. oliwa z oliwek, olej migdałowy, olej rzepakowy, olej arganowy), jest hipoalergiczne oraz bakteriobójcze – polecane przy pielęgnacji skóry całej rodziny, w tym oczyszczona – ma działanie zmiękczające wodę, neutralizujące zapachy, czyszczące, wybielające i jest równie uniwersalnym środkiem do stosowania w domu, co boraks (Przeczytaj więcej: Soda oczyszczona).Soda kalcynowana (węglan sodu) – również zmiękcza wodę, powszechnie wykorzystuje się ją do produkcji środków piorących. Świetnie rozpuszczalna, w przyrodzie występuje w stanie naturalnym, np. w jeziorach sodowych oraz popiele roślin sodu – ma właściwości odplamiające i rozjaśniające, dlatego idealnie nadaje się do prania białych tkanin. Środek ten również powszechnie wykorzystywany jest w tradycyjnych proszkach do cytrynowy – ma właściwości odplamiające i czyszczące (jest równie użyteczny w domu jak boraks czy soda – łatwo znaleźć dla niego zastosowanie w sprzątaniu domu).Olejek eteryczny – w zależności od tego, jaki wybierzemy, będzie się charakteryzował innymi właściwościami. W przypadku prania, najlepiej sprawdzają się trzy poniższe:– cytrynowy – ma właściwości wybielające, pozwalające zachować biel prania,– lawendowy – cudownie odświeża i chroni ubrania przed molami,– z drzewa herbacianego – dezynfekuje pranie np. po chorobie. Ma silne właściwości bakteriobójcze, grzybobójcze, eliminuje bakterie ecoli. Warto jeszcze przeczytać: 1. Proszek do prania (słabszy) Składniki: 1 szklanka naturalnych płatków mydlanych,1 szklanka sody oczyszczonej,1 szklanka boraksu,15 kropel olejku eterycznego. Wszystkie składniki mieszamy ze sobą i przechowujemy w odpowiednim opakowaniu (np. słoiku). Do pralki sypiemy 1-2 łyżki stołowe preparatu. Olejek eteryczny najlepiej dodawać do przegródki na płyn zmiękczający. 2. Proszek do prania (mocniejszy) Składniki: szklanka sody kalcynowanej,szklanka boraksu,2 szklanki płatków mydlanych (lub szarego mydła roślinnego, startego na wiórki). Przygotowanie – jak wyżej. 3. Proszek do prania mocno zabrudzonego Składniki: 1 szklanka naturalnych płatków mydlanych,1 szklanka sody oczyszczonej,1 szklanka boraksu,1/2 szklanki kwasku cytrynowego,15 kropel olejku eterycznego. Przygotowanie – jak wyżej. 4. Proszek do białego prania (nadaje się do prania pieluch wielorazowych) Składniki: 1 szklanka sody kalcynowanej,1 szklanka nadwęglanu sodu,1 szklanka boraksu. Wszystkie składniki wsypujemy do pojemnika, zamykamy i mieszamy. Nie stosujemy do wełny i jedwabiu. 5. Płyn do prania wełny i jedwabiu Składniki: 1/2 szklanki sody kalcynowanej,1/2 szklanki boraksu,1 szklanka płatków mydlanych,woda: litr + 1/2 litra + 1/2 litra. Sodę i boraks rozpuszczamy w litrze gorącej wody z kranu. Płatki mydlane gotujemy w pół litra wody, aż się rozpuszczą. Łączymy z roztworem sody i boraksu, następnie dolewamy kolejne pół litra gorącej wody. Całość umieszczamy w dobrze zamkniętym pojemniku (np. słoiku) i bardzo dokładnie mieszamy. 6. Płyn do płukania tkanin I Składniki (na jedno pranie): 2 łyżeczki kwasku cytrynowego,200 ml ciepłej wody,10 kropel olejku eterycznego. Składniki mieszamy i stosujemy jak standardowy płyn do płukania tkanin. Domowej roboty płyn dodatkowo chroni bęben pralki przed kamieniem, dlatego warto go stosować profilaktycznie. Uwaga! Reklama do czytania Niegrzeczne książeczki Czy dzieci na pewno są niegrzeczne? Seria książek dla dzieci 2-5 roku życia i rodziców o tym, że w każdym zachowaniu dziecka jest ważna jego potrzeba. 7. Płyn do płukania tkanin II Składniki (na jedno pranie): 1/2 szklanki octu,1 i 1/2 łyżeczki sody,10 kropli olejku eterycznego. Składniki mieszamy i stosujemy jak standardowy płyn do płukania tkanin. Foto: @N03
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce Oddział w Białymstoku udostępnił na swoim profilu facebookowym zdjęcia Internautów, którzy znaleźli kawałki mięsa naszpikowane igłami. Kilka zwierząt zostało już Wiele razy widzieliśmy podobne działania maniaków, ale na szczęście do tej pory omijali oni nasz Białystok - pisze na swoim profilu TOZ Białystok. - Niestety właśnie dowiedzieliśmy się, że na terenie miasta jakiś... rozkłada mordercze pułapki w postaci wędliny naszpikowanej igłami. Na razie mamy sygnały o pojawieniu się tych "smakołyków" w okolicy ul. Pułkowej. Jest też już jeden poszkodowany psiak, który przejdzie operację, ma w sobie 4 oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami zaapelował do białostoczan, aby zgłaszali podobne przypadki. Okazało się, że na terenie naszego miasta takich pułapek jest Na nowym mieście też radzę uważać - pisze Magda. - Tam z kolei swego czasu za garażami na ul. Dubois porozsypywana była jakaś trutka. Też parę psiaków trafiło do weterynarza. Niestety nie udało się nigdy złapać tego "kogoś" (bo człowiekiem trudno go nazwać) na gorącym Na Trawiastej też ktoś tak działa - pisze Natalia. - Co prawda bez igieł, ale najpierw były ostre kości, potem zaczęły pojawiać się jakieś pulpy mięsne z dziwnymi granulkami. Psycholi niestety nie Moja po tym właśnie przeszła operację - dodaje Michalina. - 12 igieł w żołądku miała i 2 w przełyku. Lekarz powiedział że cudem przeżyła. - Ktoś poszedł w ślady mojego sąsiada, który rozrzucał mięso z drutem - dodaje które mają jakiekolwiek informacje na temat tej sprawy, powinny przekazać je białostockiej policji.
Blondyna tak gdzieś w wieku jakiś 4 mcy .... weszła sobie z podłogi na łóżko z łóżka na ławę z ławy na parapet okienny i tam opitoliła do samej ziemi drzewko cytrynowe, które rosło w doniczce - jakieś 50 cm ... Obdarła z liści, które rozszarpała w drobny maczek i obgryzła dokładnie badyla, że tylko kikut z ziemi wystawał ... Pewnie i jakąś ilość zeżarła, bo później pięknie jej z paszczęki pachniało cytryną ... Po drodze był jeszcze [COLOR=navy][B]GRANATOWY[/B] [/COLOR][COLOR=black]gruby marker, którym się wysmarowała dokumentnie i wyglądała ślicznie poprostu :)[/COLOR] Później chadzała do łazienki podjadać mydło (też jej ładnie z paszczy pachniało :lol: ), co być może (jedzenie mydła) było spowodowane poprostu nadkwasotą (zgagą). Mydło ma odczyn zasadowy, co w przypadku nadkwasoty neutralizuje jej przykre odczucie. Nie wiem czy to możliwe jednak, żeby pies "instynktownie" wiedział, że jak zje mydło to nie będzie miał zgagi ;)
pies zjadł proszek do prania